Miałam do wyboru tylko dwa materiały w kolorach dziecięcych, dlatego postanowiłam, że podpiszę te woreczki, tak aby było wiadomo, co ma się w nich znajdować. Na białej, dość grubej tasiemce napisałam niezmywalnymi kredkami odpowiednie słowo. Później musiałam ten napis przeprasować żelazkiem i przyszyć do woreczka. Woreczki już wyprałam (w 40 °C ), widać więc, że napisy faktycznie są odporne na pranie.
Poniższy woreczek uszyłam troszkę inną metodą. Zmieniłam sposób uszycia jego góry, tak aby sznurki wychodziły z obu stron woreczka, dzięki czemu łatwiej się go ściąga. A ponieważ sama wymyśliłam tę metodę, to ucieszyłam się, gdy po kilku próbach w końcu się udało.
Woreczek na klocki uszyłam w ubiegłym tygodniu, dlatego jest to pierwszy woreczek na zabawki z moją metką.
Magda
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz