piątek, 9 maja 2014

Torebka dla Księżniczki

Poniższą torebkę uszyłam prawie dwa tygodnie temu i tak bardzo mi się ona spodobała, że niemal od razu chciałam Wam ją pokazać. Niestety w międzyczasie przekonałam się, że planowanie najbliższych dni, tym bardziej tygodni, jest troszeczkę bez sensu, gdyż raczej nie według naszego planu wszystko się dzieje. Wierzę jednak, że zarówno te miłe, a chyba szczególnie te niemiłe rzeczy, które nas spotykają, nie dzieją się bez przyczyny i mają jakiś głębszy sens, który kiedyś poznamy.
A wracając do torebki....... moja Córeczka bardzo lubi zakładać na rączki różne kółka, którymi potem dumnie potrząsa spacerując po domu (są to chyba jej bransoletki). Do tego często zabiera "coś" co może przypominać torebkę i wygląda ona wtedy jak mała dama. Dlatego postanowiłam, że spróbuję uszyć dla niej małą torebeczkę, żeby już nie musiała brać czegoś "przypadkowego". Uszyłam ją z białej, ekologicznej skóry, a w środek wszyłam kolorową bawełnę.







 Torebeczka ta pomieści nawet niektóre przytulanki mojej Córeczki.


Pozdrawiam,
Magda

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz