Pani mądra sowa miała powstać już dawno, dawno temu. Miałam wiele pomysłów na nią i jak to na ogół bywa, dłużej o niej myślałam niż ją szyłam ;). Powstała ona z połączenia bawełny, filcu oraz minky. Wypełniona jest antyalergiczną kulką silikonową i każda z nich ma około (bez skrzydełek i nóżek) 15 cm szerokości i 25 cm długości.
Ostatnio zostałam poproszona o uszycie kotka, który będzie również poduszką. Kotek to 100% minky i kulki silikonowej. Ma (bez ogona) 50 cm szerokości i 25 cm długości.
Nie udało mi się skutecznie schować kotka przed moją Córeczką, udało mi się jednak wytłumaczyć jej, że ten kotek pojedzie do innego dziecka, ale oczywiście mam jak najszybciej uszyć takiego samego dla niej ;).
Mój pięcioletni Synek początkowo chciał, abym i jemu uszyła sówkę, tylko oczywiście niebieską. Szybko jednak zmienił zdanie i jako wierny fan Spidermana poprosił o pająka......hmmm czarny materiał szybko został zakupiony, trochę czasu musiał oczywiście odleżeć, ale w poprzednim tygodniu w końcu powstał!:)
Radość dziecka......bezcenna :) :) :).
Radość jednego dziecka okazała się dużym smutkiem drugiego dziecka :(. Moją trzyletnią Córkę nie interesują lalki, tylko wszytko to co jej starszego Brata, dlatego było dużo płaczu i kłótni o powyższego pana pająka i choć pewnie nie jest to zbyt wychowawcze, to szybko obiecałam, że w najbliższych dniach uszyję pająka również dla niej. Zaproponowałam żeby był różowy (nie miałam już czarnego, mięciutkiego materiału, a niestety teraz nie dałabym rady zamówić czegoś nowego), jednak Córka uświadomiła mnie, że "przecież pająki nie są różowe!" i poprosiła o czarny lub granatowy! Z jakiegoś wcześniejszego zamówienia pozostało mi trochę szarego polaru, który został zaakceptowany przez Córkę i tak oto powstał drugi pająk ;).
Pająki mają około 40 cm długości i 25 cm szerokości, a ich nóżki mają około 20 cm i są teraz najlepszymi przytulankami moich dzieci do spania ;).
Pozdrawiam,
Magda
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz