Ostatnio coraz częściej "łapię" się na tym, że jestem osobą, która chciałaby mieć dużo. Potem "dostaję" pstryczka w nos i Ktoś mówi mi (ponownie), że już mam dużo i chyba na tym powinnam się skupić (nie mam na myśli tutaj rzeczy materialnych). Chciałam pisać na tym blogu tylko o szyciu, ale widzę, że nie udaje mi się zupełnie oddzielić tego od mojego życia....w sumie, to szycie jest jego częścią i stąd takie wtrącenia jak powyżej. Nie mogłam co prawda w ostatnim czasie za dużo szyć, ale myślę, że teraz się to zmieni. Wczoraj cały wieczór spędziłam przy maszynie i gdy po północy ją wyłączyłam, to byłam z siebie naprawdę zadowolona, gdyż wiele rzeczy udało mi się uszyć lub dokończyć. Myślę, że niedługo część z nich Wam pokażę, ale dziś będzie o zabawkach dla Przedszkolaków :)
Od ponad 2 miesięcy nasz Synek chodzi do przedszkola i chyba
lubi to miejsce, gdyż dość chętnie tam chodzi ;). Jakiś czas temu zostałam
poproszona o uszycie czapki kota oraz węża na rękę dla grupy mojego Synka. Rzeczy te mają służyć dzieciom do zabawy. Na
czapkę miałam od razu pomysł, chciałam ją uszyć podobnie jak czapki z dresu, o których pisałam
tutaj. Najwięcej zabawy miałam jednak z
wąsami. Chciałam, żeby można je było dowolnie układać, ale żeby były też
bezpieczne dla dzieci. Obszyłam zatem najcieniej jak się da plastikowe druciki czarnym
materiałem i tak oto powstała w jeden wieczór (oraz sporą część nocy) poniższa czapka.
Pokazałam moim dzieciom tę czapkę i spytałam, co to im
przypomina….na szczęście bez namysłu powiedziały, że kotka, choć teraz jak patrzę na te zdjęcia, to sama już nie wiem czy wygląda jak kot ;).
Chciałam aby wąż był z bardzo mięciutkiego materiału, tak
aby dzieciaczki chętnie się nim bawiły. Użyłam zatem materiału minky, ale żeby
było kolorowo, pozszywałam 3 kolory tego materiału. W środek wszyłam fioletowy polar i oto efekt ;)
|
Uwaga! Wąż otwiera buzię, więc może ugryźć ;) |
Pozdrawiam,
Magda